Na ratunek włosom #8! Marcowe olejowanie.
Witajcie dziewczyny!:) Dzisiaj mam dla Was porcję zdjęć z marcowych olejowań włosów :) Nie były one regularne, ale były one całonocne a zdjęcia są tylko cztery ponieważ jedno było za ciemne i się nie nadawało. Na zdjęciach widać efekty z dnia w którym myłam włoski po olejowaniu.
No i jutro skracam włosy. A dokładniej podcinam je o centymetr ponieważ mam już zniszczone końce. Od tygodnia myślę jak to zrobić i już nie mogę się doczekać! :)
Jutro także doczekacie się szczegółowego planu pielęgnacji moich włosów.
Zapraszam do oglądania!:)
♥
Jest to drugie, całonocne olejowanie w marcu.
Zdjęcie to już widziałyście i praktycznie widać że prócz końcówek włosy są bardzo gładkie i nawilżone oraz błyszczące :)
Trzecie olejowanie.
Pominę to że w pokoju było bardzo jasno a jeszcze ta lampa błyskowa, aparat ustawiony na samowyzwalacz grzecznie siedział sobie w statywie... Ale wyszło tak ładnie że nie mogłam się opanować bo włoski miały wspaniały blask i były takie mięciutkie :D Ale widać że końcówki już mam zniszczone, wszak to trzeci miesiąc bez podcinania a podcinać będę jutro.
A to już
czwarte olejowanie.
Zdjęcie robiłam aparatem ustawionym na statywie. Włoski są już błyszczące i praktycznie bardzo podobał mi się efekt gładkiej fali, pomimo tego że musiałam czesać się sama a to uczesanie niezbyt mi się spodobało. Końcówki ujarzmione jedwabiem, włosy Jantarem spryskane. Licząc od przedziałka, moje naturale za ramiona mają około 35 cm. Zapuszczam je od niecałych dwóch lat...:)
A tu już wczorajsze
piąte całonocne olejowanie włosów.
Niestety trochę obciążyłam je u nasady odżywką i troszkę mi oklapły... Ale bardzo podobał mi się ten blask, achh..:) Nawet jeśli się elektryzowały :) Czuję że na długości też ich przybyło. Gdyby nie te fale, byłoby widać!;D
♥
No i jutro skracam włosy. A dokładniej podcinam je o centymetr ponieważ mam już zniszczone końce. Od tygodnia myślę jak to zrobić i już nie mogę się doczekać! :)
Jutro także doczekacie się szczegółowego planu pielęgnacji moich włosów.
Na komentarze odpiszę wieczorem ponieważ dziś jest bardzo pracowity dzień :)
Buziaki dziewczyny!:)
Buziaki dziewczyny!:)
Twoje włosy nabrały pięknego blasku, olejowanie włosów naprawdę im służy
OdpowiedzUsuń<3 super :)
OdpowiedzUsuńPięknie się błyszczą! Oleje są niezastąpione, zdecydowanie. :)
OdpowiedzUsuńwłosy boskie :)!
OdpowiedzUsuńpokaż kiedyś swój pokój :)!
*,* !
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńśliczne masz te włosy :)
OdpowiedzUsuńPiękne są! Nigdy nie miałam tak długich włosów :)
OdpowiedzUsuńale piekne wlosy! widac ze odzywione i pieknie blyszcza :)
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam Twoje włoski! ;)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu rozpocząć olejkowanie.. chociaż ja póki co nakładam maseczkę z jedwabiu i też widać ogromny efekt, więc poczekam aż mi się skończy ;d
OdpowiedzUsuńKurcze, tak każdy poleca to olejowanie.. Może uratuje to moje suche, puszące się włosy?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że już Cię to nie dopada, ja miałam depresję przez wiele miesięcy, może nawet lat i to są nawroty.
OdpowiedzUsuńNapisz koniecznie na czym polega to olejowanie, bo chyba moim włosom to też się przyda :) Wpadłam na szalony pomysł, zapuszczenia mojego naturalnego koloru włosów, ale niestety, końcówki strasznie się kruszą, więc z niecierpliwością czekam na Twój plan pielęgnacji włosów! :)
OdpowiedzUsuńCo za blask;) Ja jestem dzisiaj po pierwszym olejowaniu całonocnym i jestem zachwycona, włosy zaczęły się ładnie falować;)
OdpowiedzUsuńzamieszkaj ze mna i przy okazji i mi mozesz olejowac wlosy :D
OdpowiedzUsuńładnie :) mój update włosów za 9 dni, ale nie będzie różnicy, bo ścinałam je z 2 tygodnie temu ;p
OdpowiedzUsuńc z moimi cozmai :D? zwykle zielone ;D to jak wbijesz to za olejowanie wlosow dam Ci je na troche xDDD
OdpowiedzUsuńTwoje włosy wyglądają naprawdę dobrze. Pięknie się błyszczą!
OdpowiedzUsuńMożesz powiedzieć, jakich dokładnie produktów używasz?
O, fajnie że mi napisałaś :D Nawet nie wiedziałam, że ta gazeta już wyszła ;)
OdpowiedzUsuńniesamowite efekty! masz piękne włosy, naprawdę!
OdpowiedzUsuńchyba jednak przekonam sie do tego olejowania;)
OdpowiedzUsuńmoim wlosom rowniez przydalaby sie taka terapia:P
OdpowiedzUsuńoj urosły Ci te włosy, piękne są :)
OdpowiedzUsuńo matuniu, muszę się naolejować też!
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować, efekt niesamowity :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za tak karygodnie długi czas niekomentowania na twoim blogu, różne przyczyny się na to złożyły! Podziwiam, że tobie się tak chce bawić w to olejowanie! Ja zdecydowanie nie jestem tak systematyczna w dbaniu o siebie i staram się wszystko robić byle jak najszybciej :P Cieszę się, że twoje włosy pięknie reagują, oby tak dalej!
OdpowiedzUsuń