Holidays 2012
Ilekroć pomyślę o minionych wakacjach to czuję jak łza żalu za tymi chwilami, ścieka mi po policzku... Były to tak miłe wakacje że nawet nie jestem w stanie normalnie myśleć. W głowie mam tysiące wspomnień, każde inne, jedne gorsze, jedne lepsze, a inne totalnie odjazdowe :)
Chciałabym się z Wami podzielić tymi najlepszymi które najbardziej zapadły mi w pamięć...:)
BYE HOLIDAYS ♥
Chciałabym się z Wami podzielić tymi najlepszymi które najbardziej zapadły mi w pamięć...:)
Ja nie miałam wakacji w tym roku, ale przysięgam, że łza w moim oku kręci się razem z Twoją łzą. Te zdjęcia oddają to, jak były dla Ciebie cudowne;) Bye bye holidays, welcome beautiful autumn:*
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńNo szybko zleciało, chętnie cofnęłabym się do początku tych wakacji :)
Przez Twojego posta zrobilam sie glodna i zazdroszcze Ci cholernie tej ramoneski :D
OdpowiedzUsuńMoje były beznadziejne, także zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńładne foteczki :)
OdpowiedzUsuńCZUJĘ SIĘ DOKŁADNIE TAK SAMO JAK NAPISAŁAŚ W NOTCE ;/
OdpowiedzUsuńpiękne foty... nie moge uwierzyc ze od jutra zaczyna sie szkola ... :(
OdpowiedzUsuńNiestety tak szybko to minęło..;c
OdpowiedzUsuńAle przepiękne fotki zrobiłaś :)
Też mi się łezka w oku kręci, jak pomyślę, że to już koniec.
OdpowiedzUsuńfajne te zdjęcia. cholernie mnie zastanawia w jakim programie przerabiasz zdjęcia z tym błyskiem światła? :> zdraaaadź sekret, bo cudnie to wygląda :D
OdpowiedzUsuńejj jak to, myślałam, że masz jeszcze miesiąc wakacji...? ;d
ja tam mam jeszcze wakacje ;DDDD
OdpowiedzUsuńsuper mix!kiedy to zleciało?:(
OdpowiedzUsuńeee, tak się cieszę na jesień, a tu patrzę na zdjęcia i chcę jeszcze lata :(
OdpowiedzUsuńświetna notka :)
OdpowiedzUsuńile świetnych zdjęć!
OdpowiedzUsuńi tak patrzę na Ciebie i kurcze, Ci zazdroszczę, tej radości życia, włosów, figury i uśmiechu. sliczna jestęś :)
Zazdroszczę wyjazdu :) ja niestety nigdzie nie wypoczęłam:(
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze miesiąc... Trzymaj się jakoś. :*
OdpowiedzUsuńja jeszcze troszke mogę poleniuchować bo zaczynam 21 września ;P
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ; )
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :) super foto z piorunem
OdpowiedzUsuńja zaczynam szkołę 15 września więc jeszcze trochę słodkiego lenistwa mnie czeka ;)
OdpowiedzUsuńSuper blog, niestety to co dobre szybko się kończy, obserwujemy? Pozdrawiam i zapraszam madame-brunette.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWidać po zdjęciach, że wakacje bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńA co do rozpoczęcia roku szkolnego, to głowa do góry! Trzeba myśleć pozytywnie :)
Pozdrawiam serdecznie!
Widać, że wakacje Ci się udały:) Zdjęcie z piorunem jest obłędne! <3
OdpowiedzUsuńświetne zdjecia!
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem :)
podobają mi się zdjęcia :) też żałuję, że wakacje się kończą, ale oby do maja!
OdpowiedzUsuńO mamo, gofry z borówkami! :)
OdpowiedzUsuńJa rozpoczynam szkołę zaoczną dopiero w tą sobotę, a niestety teraz siedzę tymczasowym przymusowym wolnym czyli bezrobociu, mam nadzieję, że niedługo ;)
przez te zdjecia zrobilam sie glodna!:)
OdpowiedzUsuń