Jesienny niezbędnik.
Czyli bez czego nie mogę żyć jesienią?


Bez wątpienia bez jeansów wszelkiej maści. Czasem pozwalam sobie na spódnice, ale to spodnie królują w mojej szafie. Tutaj moje ulubione z Never Denim, Lee i bez markowe boyfriendy DIY.

Ciepły komin marki Anna Field i jesienny płaszczyk z SHEINSIDE to idealny wybór na jesień.

Swetry są wręcz obowiązkowe! W tym roku mam farta do lumpeksów i znajduję same perełki. Udało mi się znaleźć idealny golf w kolorze jasnego fioletu, nowy golf z Zary oraz prześliczny sweterek z dekoltem w serek od Henri Lloyda. Sweter na samym dole to typowy vintage po mojej mamie. Kupiła go 30 lat temu w USA:)

Kryte buty na obcasie ze sklepu Czas na buty to jeden z moich najlepszych, jesiennych łupów. Wymagały rozchodzenia, ale dzięki temu leżą idealnie i są mega wygodne!:) Obcas ma 10 cm ale dzięki swojej grubości jest bardzo stabilny.

Seria Vichy Thermale od dawna jest moją ulubioną serią jeśli chodzi o pielęgnację skóry. Świetnie ją nawilża i przynosi ukojenie - szczególnie o tej porze roku gdy jest zimno i skóra ma tendencję do mocnego przesuszenia. Na ratunek przyszły mi także kosmetyki Tołpa, które miałam okazję poznać na ostatnim spotkaniu blogerek. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak świetnie działają!

Wszelkiej maści świece - bez nich jesień jest totalnie beznadziejna! Pełnią nie tylko rolę zapachową i dekoracyjną, ale dzięki nim można oszczędzić na ogrzewaniu - świece (a najlepiej maleńkie podgrzewacze) szybko rozgrzewają powietrze i po 10 minutach robi się baaardzo ciepło:)


Bez dobrego jedzenia i gorącej herbaty z cytryną ciężko jest przetrwać jesienne dni. Wszystko co smaczne i gorące niesamowicie podnosi mnie na duchu i sprawia, że mam świetny humor. Do tego ciekawa gazeta lub książka... Czego chcieć więcej?:)

A Wy bez czego nie możecie żyć jesienią?:)
Każdy poranek i wieczór ocieplam gorącą, słodziutką herbatą. Żałuję, że w tym roku nie zrobiłyśmy z babcią pigwy w słoikach :( Bo ten smak jest dla mnie kwintesencją zimowych wieczorów w domowym zaciszu. A Ty, Marta, robisz przetwory jakieś? :3
OdpowiedzUsuńpodpisuje się pod Twoim niezbędnikiem <3
OdpowiedzUsuńa co do sweterków, to mam tak samo - w tym roku trafiam na świetne perełki w sh, dowód na to w dzisiejszym lumpeksowym poście :)
Przyda się ten Twój niezbędnik kochana, bo coś mnie łapie przeziębienie ;)
OdpowiedzUsuńcudowne sweterki ;) też mam te buty, są super ;) trzeba uważać na czubki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry niezbędnik!
OdpowiedzUsuńA jednak jesień potrafi być przyjemna : )
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Dla mnie niezbędne podczas jesieni są różnorakie świeczki :)
OdpowiedzUsuńNOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Uwielbiam jesień za to, że można nosić swetry! To chyba moja ulubiona część garderoby :)
OdpowiedzUsuńu mnie podobnie, ale ja jeszcze do herbaty dodaję imbir, bo mam słabe krążenie :P
OdpowiedzUsuńPięknie te zdjęcia komponujesz!
jakie piękne buty *.* moimi niezbędnikami sa zdecydowanie komin i swetry :)
OdpowiedzUsuńMozesz podac namiar na lumpeksy do ktorych chodzisz?
OdpowiedzUsuńWarszawa Śródmieście, ul. Świętokrzyska - Odzież na wagę (niebiesko żółty szyld) oraz ten obok bliżej Marszałkowskiej. Polecam też lumpeksy w Otwocku, Odzież na wagę (niebiesko żółty szyld) przy Stacji PKP, taką małą budkę na Karczewskiej oraz Pewex na Sportowej.
UsuńCzęsto jakies perelki sie trafiaja tam w centrum?:)
Usuńja na zimę uwielbiam swetry! ciepła herbata, dobre jedzenie, komin, ciepły sweter, koc, ciepłe buty to mój niezbędnik jesienny :)
OdpowiedzUsuńswetry i świece - idealny niezbędnik :) Własnie czekam na paczkę ze sklepu zapach domu. Chyba tydzień (jak nie dłużej) przeglądałam co mają ^.^ Tyle dobra!
OdpowiedzUsuńU mnie również królują świeczki i ciepły sweter!
OdpowiedzUsuńciepłe swetry i buty w stylu emu :) aa i cieple kolorowe kominy :)
OdpowiedzUsuńDla mnie nie ma ani jesieni ani zimy bez miodu. Uwielbiam jako dodatek do herbaty, sos do naleśników czy pierogów z serem, w piernikach. Najpyszniejsza rzecz na świecie <3
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia w każdym poście :)
OdpowiedzUsuńCzesto perelki trafiaja sie w centrum w second handach?
OdpowiedzUsuńPraktycznie za każdym razem jak jestem :))
UsuńPiękne sweterki i buciki:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie sweterki
OdpowiedzUsuń