Idziemy na plażę!



Achh, jak cudownie jest wrócić do wspomnień - zwłaszcza dzisiaj gdy niebo zasłaniają ciężkie, szare chmury. Wspaniale jest przypomnieć sobie jak gorący był piasek, jak ciepła była woda, jak wspaniale się bawiliśmy :)) W planach mam wydruk zdjęć które powieszę na ścianie. Dzięki temu w domu zagości jeszcze lepsza atmosfera.

Dziś pora na nową stylówkę, oczywiście wszystko w nadmorskim wydaniu:)) Mam nadzieję, że dzięki tym zdjęciom poczujecie się jakbyście sami stali na gorącej plaży :))


bluzka Bonprix   /   spodenki TUTAJ   /   torebka Gina Tricot   /   zegarek DW   /   okulary Pepco



Komentarze

  1. Cudne spodenki! Uwielbiam takie wzory i kolory! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki!:D mi się bardzo spodobały są wygodne i sexy!:D

      Usuń
  2. Na ostatnim zdjęciu widać, że Julka to Twoja mała kopia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie Ci w tej fryzurce ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Długa, czarna bluzka na plażę ;)? Niestety, jakoś mi się to gryzie, moje letnio plażowe ubrania są zdecydowanie inne ;p;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak:D założyłam ją bo bałam się że nad morzem może mocniej wiać i w sumie żałowałam bo trochę się przygrzałam hehe:D ale mimo wszystko kieruję się tym że plaża nie musi być wybiegiem mody i nie koniecznie idę stroszyć piórka więc zakładam co chcę:D

      Usuń
    2. A jak byłaby biała to już spoko? ;) Czarny tez jest kolorem a na plaży można spotkać mnóstwo czarnych strojow kąpielowych i jest ok :D

      Usuń
    3. dokładnie:D ja paradowałam w czarnym bikini:D

      Usuń
  5. Awesome shots :) I think you must share your photos on www.voguedrobe.com, too :)
    Best wishes, Claire

    OdpowiedzUsuń
  6. po tych zdjęciach widać jak Julka jest do Ciebie podobna :) szczególnie na ostatnim :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miłe, ciepłe słowa a także szczera, kulturalna, i przede wszystkim - konstruktywna krytyka - wszystko jest dozwolone. To motywuje mnie najbardziej w blogowaniu!:)

Chamstwo i obraźliwe teksty lądują w koszu od razu.