Celebrowanie chwil i małych rzeczy to klucz do szczęścia. Sposób na poniedziałek.
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam wpisy takie jak dziś. Luz, blues, chill, pyszne ciastka i ulubiona herbata… To wszystko, na co mamy ochotę w poniedziałki. Oczywiście nie lenię się dzisiaj, bo od tego miałam weekend. Wpis także powstał w niedzielę, bo dziś nie miałabym czasu na napisanie go do końca, a plany na dzisiejszy dzień są w realizacji. Lubicie poniedziałki? Bo ja średnio. Mało kto lubi poniedziałki, więc nie pozostaje nic innego niż uprzyjemnianie sobie wolnych chwil czymś, co się lubi. Każdą wolną chwilę, jaką dziś tylko uda mi się złapać (a nie mam ich wiele!), zamierzam celebrować w całości, bo moim zdaniem celebrowanie chwil i małych rzeczy to klucz do szczęścia. I nawet opublikowanie tego posta to dla mnie sposób na sprawienie sobie przyjemności. Przecież uwielbiam blogowanie i sprawia mi ono niemałą radość!
sweter bezmarkowy
bluzka z baskinką tutaj
torebka H&M
spodnie Romwe
zegarek Daniel Wellington
Daję Wam słowo, że poczujecie się rewelacyjnie. Może nie od razu, jeśli ciężko Wam się przestawić na pozytywne myślenie, ale w końcu się uda! Ja po czymś takim czuję się świetnie, a moje nastawienie zmienia się diametralnie, jeśli wcześniej miałam z nim problem. Wzrasta moja pewność siebie i wszystko wydaje się prostsze. To świetny sposób na pokonanie chandry i zrelaksowanie po ciężkim dniu.
Co warto zrobić w wolnych, poniedziałkowych chwilach żeby się zrelaksować?
• Wypij ulubioną kawę lub herbatę, zjedz coś, co lubisz. Doceń chwilę w której to robisz.
• Wyjrzyj przez okno. Nad nami świeci piękne słońce!
• Znajdź czas na krótszy lub dłuższy spacer. Pooddychaj świeżym powietrzem. Niedługo będzie wiosna!
• Przytul się do ukochanej osoby i swojego maleństwa. Chyba że masz psa albo kota. To też Twoje maleństwo!
• Zapal kwiatową świeczkę. Pora wprowadzić nieco wiosennego zapachu do wnętrza.
• Weź relaksującą kąpiel i połóż się wcześniej spać. Przecież koniec dzisiejszego dnia oznacza, że jest coraz mniej czasu do weekendu! :)
Cudownego poniedziałku! :)
Cudowna motywacja! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńŚwietny motywacyjny wpis, dobrze piszesz Martuś.
OdpowiedzUsuńŚwietna koszula!
OdpowiedzUsuńSpacer i dobre jedzenie to zawsze poprawia mi humor.
śliczna stylizacja,bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie -> KLIK :)
Dzięki ;)
UsuńA ja tam lubię poniedziałki :) Zazwyczaj dlatego, że każdy poniedziałek traktuję jako nowe otwarcie i jeszcze mam energię i zapał do realizacji celów :D Ale Twoje pomysły na docenienie dnia zastosuję do np. czwartku/piątku kiedy u mnie spada motywacja :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i życzę aby Twoje czwartki i piątki były wypełnione cudowną atmosferą i motywacją :)
UsuńŚwietny wpis! Dobra energia i luz. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńFajny artykul. Poniedzialek to chyba moj najmniej ulubiny dzien w tygodniu. Chyba postaram sie wprowadzic do niego jakis maly rytual, zeby jakos to naprawic i przejsc przez poniedzialki mniej bolesnie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł!:)
UsuńCudowna motywacja. Ja nie lubię poniedziałków nawet teraz, kiedy pracuję zdalnie. Poniedziałki to koszmar. Dziękuję za dobre rady :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia i ściskam :)
Usuń