Przepis na wiosenny tort cytrynowy
Dzisiaj przychodzę do Was z całkowicie innym postem, bo miałam coś zupełnie innego w planach. Mimo to uznałam, że warto się podzielić przepisem na niesamowicie pyszny i wilgotny tort! Powiem Wam szczerze, że nie spodziewałam się, że wyjdzie tak smaczny, a to przecież klasyka. Bez zbędnego gadania zachęcam Was do skorzystania z przepisu!
SKŁADNIKI
2x Biszkopt na formę 14 x 7 (polecam wyższą formę)
• 3 jajka
• 100-150 g cukru
• sok z połówki cytryny
• łyżeczka mąki ziemniaczanej
• 150 g mąki
• szczypta soli
opcjonalnie łyżeczka proszku do pieczenia (ja piekłam bez)
Sos cytrynowy
• 2 duże cytryny
• woda w proporcji 1:1 z sokiem
• cukier puder (do smaku!)
• 50g masła
• jajko
• łyżeczka mąki ziemniaczanej
Krem
• 2 x śmietana 36%
• opakowanie sera mascarpone
• łyżka cukru pudru
ewentualnie śmietanfix, jeśli jest ryzyko, że krem popłynie (temperatura itp.)
Spływająca polewa
• pół tabliczki czekolady mlecznej lub białej
• złoty barwnik w proszku
• kwiatowa herbata do nasączenia blatów
• dowolne kwiaty do dekoracji
2 x biszkopt
Białka ubić jak na klasyczną bezę tzn.
Do surowych białek dodać szczyptę soli i ubić na sztywno – aż zaczną się robić górki.
Następnie powoli dodawać cukier i ubijać. Ubite białka będą zwiększały swoją objętość i będą gęstsze. Po ubiciu z cukrem, dalej ubijając dodać sok z połówki cytryny a następnie mąkę ziemniaczaną. Na koniec dodać żółtka jedno po drugim. Ważne jest, by po dodaniu każdego składnika dalej ubijać. Gdy masa jajeczna będzie gotowa, dodawać mąkę po łyżce i mieszać szybko ale bardzo zręcznie. Ciasto przelać do formy nasmarowanej masłem. Piec w 170 stopniach przez około 40 minut. Po tym czasie sprawdzać patyczkiem i jeśli będzie wilgotny, piec jeszcze chwilę, do suchego patyczka. Po upieczeniu wystudzić.
Wskazówka!
Ze względu na ryzyko wylewania się wyrośniętego ciasta na boki, dno i boki wykładam papierem do pieczenia (przyklejam do formy wysmarowanej masłem).
Sos cytrynowy
Sok z cytryn wycisnąć, skórkę zetrzeć. Dodać do garnka z wodą w proporcji 1:1 i zagotować. Dodać masło i rozpuścić. Doprawić cukrem pudrem wg własnych upodobań – ja dodałam dwie łyżki cukru pudru by zrównoważyć kwaśny smak. Jajko roztrzepać w osobnej misce i (dodając po łyżce płynu z garnka) powoli hartować, a następnie dodać do garnka i mieszać aż troszkę zgęstnieje. Na koniec dodać łyżeczkę mąki ziemniaczanej i cały czas mieszać. Gdy całość delikatnie zabulgocze w garnku, zdjąć z ognia i odstawić do ostudzenia.
Krem
Śmietankę 36% i ser mascarpone ubić razem z cukrem pudrem na gęsty krem. Po ubiciu krem nie może spływać – ma być sztywny i trzymać się ścianek miski :)
„Tynk”
50g masła + 50 g cukru pudru (1:1) ubić na puszystą masę.
Do nasączenia zaparzyć kwiatową herbatę.
Składanie tortu krok po kroku
Biszkopty przekroić na blaty, najlepiej na 3. Dolne blaty każdego z biszkoptów najlepiej zostawić na dół i górę tortu, żeby tort był równy i by się nie osypywał.
Wszystkie blaty nasączyć kwiatową herbatą, a całą resztę oprócz górnego posmarować kremem oraz sosem cytrynowym.
Złożyć w całość i schłodzić przez kilka godzin, żeby całość się ze sobą przegryzła.
Po paru godzinach całość „otynkować” masą maślaną – nakładać odrobinę w każde miejsce i rozsmarować. Taka ilość spokojnie wystarczy na całość. Ja robię to po to, by nic się nie osypywało i nie brudziło kremu.
Następnie schłodzić w lodówce i po około 30 minutach posmarować wierzch i boki biszkoptu kremem.
Ponownie schłodzić i udekorować czekoladą oraz dowolnymi kwiatami. Czekoladę malować pędzelkiem zamoczonym w złotym barwniku.
Prawda, że proste? Zachęcam Was do skorzystania z przepisu.
Pięknego dnia!
Fantastyczny!
OdpowiedzUsuńAle pięknie i smacznie się prezentuję :) ja nie jestem ekspertem w kuchni, więc myślę, że na torty przyjdzie czas w przyszłości :D
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńNie ma lepszego smaku na upalną pogodę jak cytrynowy, zarówno w lodach, napojach jak i ciastach. Ewa K-Sz
OdpowiedzUsuńwygląda ślicznie, muszę koniecznie wypróbować
OdpowiedzUsuńO matko, jaki piękny! Aż żal zjadać takie cudo! Kocham piec, muszę wypróbować ten przepis <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje :) Bardzo fajny pomysł z sosem cytrynowym!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wszystko co gotujemy/pieczemy z cytryną staje się lżejsze. Twój pomysł znakomity. I do tego jeszcze cudnie przybrany :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie wyszła mi spływająca polewa:( Zawsze wychodzi mi jakiś kleks...
OdpowiedzUsuń