Kwietniowe włosy

Dzień dobry dziewczęta :) Dzisiaj chcę Wam pokazać efekty moich dwóch (!) olejowań w kwietniu jak i co nie co opowiedzieć o tym jak wyglądało moje włosomaniactwo w ubiegłym miesiącu.

Słowem wstępu - olejowania nocne były cztery - drugie zdjęcie gdzieś mi zaginęło, a czwartego nie było sensu publikować - olejowanie to było pod koniec miesiąca, umyłam włosy, wysuszyły się a potem były w pyle. Powód? Przygotowanie ścian do remontu.

Pierwsze olejowanie.
Najpierw włosy olejowałam całą noc, rano umyłam, a potem mama podcięła mi hery - najdłuższe pasma do końca łopatek. Był to 1 kwietnia ;D Po podcięciu poryczałam się jakbym wyszła co dopiero od fryzjerki i jak zwykle marudziłam że za dużo podcięła :) Pod ostrza nożyczek poszły 2 cm najdłuższych pasm...:<

Trzecie (!) olejowanie.
Zdjęcie to widziałyście już, ale nie w tym rzecz. Prócz tych zjechanych końcówek, włosy wyglądają naprawdę dobrze :) Blask, blask i jeszcze raz blask!:) Brak suszarki, odżywianie, skrzypopokrzywa, olejowanie i WAX nieźle im służą:)

Aktualizacja stanu włosów!
Obecnie skończyłam pierwszą kurację wcierką Seboradin Lotion Niger. Jeśli chodzi o długość - jest super, odzyskałam długość obciętych pasm i zrobiłam coś dla swoich włosów. Nawet mniej wypadają:)

Lecz jest jedna sprawa.. Na początku kwietnia olejowałam włosy kilka razy, wręcz codziennie. Po tygodniu, półtorej, włosy były PRZEOLEJOWANE, oklapły mi i szybciej się przetłuszczały. Seboradin nie pomógł mi z tym nic a nic! Nawet nie wiem czy jeśli chodzi o przetłuszczanie, to czy teraz nie jest gorzej, bo kiedyś mi się mniej przetłuszczały.. W każdym razie teraz znowu olejuję od niedawna z przerwami, częściej same włosy aniżeli skalp. Muszę bo inaczej włosy remontu mi nie wytrzymają ;)

Przerwałam też drożdżową kurację. Pomimo świetnego wpływu na skórę i wzrost włosa, musiałam to skończyć bo miałam masakryczne akcje pokarmowe (a zabijałam je idealnie więc...). Bardzo mnie wzdymało i praktycznie codziennie rano męczyła mnie bieguna. Niech mi tu nikt zaraz nie mówi że po co ja to mówię, bo prywatne, bo coś tam, opowiadam o swoich obserwacjach a sądzę że niektórym to się przyda bo podejdą do drożdży ostrożnie, bo nie każdemu drożdże mogą odpowiadać.

Nadal piję codziennie skrzypopokrzywę i co niedzielę używam WAX-u.

Dziewczyny, poradzicie coś na przetłuszczanie? Dodam, że jem dużo warzyw i owoców, może być też tak że organizm mi się oczyszcza i wszystko co złe, wyrzuca.

Niedługo oczywiście notka ze zdjęciami ze spaceru mojego z moim ukochanym nad Wisłą :) Wycieczka była męcząca..;D

Komentarze

  1. jejku o wiele bardziej Ci się teraz błyszczą:)

    OdpowiedzUsuń
  2. może też spróbuję ;)
    Może poobserwujemy ?

    OdpowiedzUsuń
  3. mam pytanie co do Jantaru - myłaś włosy codziennie i nakładałaś go na sam skalp?

    OdpowiedzUsuń
  4. pisz pisz o tym co chcesz dokładnie, na pewno się przyda komuś. Dobrze,że przerwałaś tą kurację drożdżową

    OdpowiedzUsuń
  5. Możesz mi powiedzieć co to za olejek? Szukałam we wcześniejszych postach i do końca nie wiem który to jest...

    Justyna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek Alterra :) Na dole są tagi, tam kategoriuję posty :))

      Usuń
  6. Masz takie piękne włoski! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje włosy stają się coraz piękniejsze.;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie becz nad końcami! trzeba się ich pozbywać ;p ja po 9 maja, czyli po kolejnej notce o włosach znów idę ściachać z 2 cm ;p ale cóż, trzeba :) co do drożdży, to faktycznie może nie dla Ciebie ;/ ja się jeszcze za nie nie brałam, ale w końcu muszę. A co do przetłuszczania, to nie wiem co Ci poradzić, bo ja najchętniej bym myła włosy codziennie, żeby były świeże, ale mogę Ci jedynie polecić suchy szampon - ja go używam na 2 dzień przy głowie i jest okej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne masz te włosy!! no ale co się dziwić skoro poświęcasz im tyle uwagi i tak o nie dbasz :) możesz powiedzieć co według Ciebie spośród wszystkich tych preparatów, których używasz najbardziej wpłynęło na to, że tak szybko włosy Ci urosły? Pozdrawiam serdecznie ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. seboradin lotion niger :) pisałam w notce:D buziaki buziaki :):*

      Usuń
    2. pzepraszam musiało mi umknąć, dzięki wielkie ;*

      Usuń
  10. ach, te Twoje śliczne włosy ♥ :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na moje mega cienkie i wiecznie oklapnięte włosy świetnie działał szampon Alterra w wersji do włosów pozbawionych objętości. Włosy były świeższe i naprawdę uniesione! Żadnemu produktowi wcześniej się to nie udawało;) Jaką ilość drożdży na dzień stosowałaś? Ja piję 1/4 kostki, nie mam żadnych rewelacji żołądkowych, choć jestem bardzo wrażliwa pod tym względem... Powinnam pić więcej, bo nie mam zbytnio szybszego przyrostu, ale za to mnóstwo baby hair, lepszą cerę i cudne paznokcie:) Kurde, żeby jeszcze te moje włosy szybciej rosły;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Oleję włosy już około 4 miesięcy i mogę szczerze powiedzieć, że to najlepsza rzecz jaką kiedykolwiek zaczęłam robić! Teraz nie wyobrażam sobie żebym nie użyła olejku minimum raz w tygodniu :) I od 4 miesięcy mam jedną i tą samą buteleczkę! Jest bardzo wydajny! Nie używam go dużo, dosłownie kilka kropel. Nakładam od ucha w dół i nie mam żadnego problemu z przetłuszczaniem się :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiekne masz teraz te wlosy! A co do przetluszczania to codziennie wieczorem lub rano musze myc,bo na drugi dzien juz mam tluste,ale odkad uzywam szamponu CHI infra shampoo to wlosy moge myc nawet co dwa dni,co w moim przypadku jest rekordem :o

    OdpowiedzUsuń
  14. masz piękne włosy! muszę w końcu zacząć swoje olejować, może też zaczną się tak błyszczeć:)

    OdpowiedzUsuń
  15. mi na przetłuszczanie pomogła barwa z tesco przeciw przetłuszczaniu. t 3 tyg z mycia codziennie przeszłam na mycie co 3 dni, i 3 dnia są nadal sypkie i nie przetłuszczone. A cena 2,5 zł

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz bardzo ładne włosy ;) zostałaś otagowana w poście na : http://marane175.blogspot.com/. Miłego wieczoru ;**

    OdpowiedzUsuń
  17. od początku foto relacji zauważyłam że masz lekkie wicherki po bokach a tył prosty:) fajnie to wygląda:) tak naturalnie

    OdpowiedzUsuń
  18. haha, można i tak. u nas w Wa-Wie to ludzie są nerwowi za kółkiem. ostatnio babcia po mnie podjechała pod szkołę (ja już na nią czekałam); szybko otworzyłam drzwi aby do niej wskoczyć, a jakiś facet jechał w górki (był jeszcze daleko) i trąbił jak wariat. xD wszystkim się śpieszy...

    włosy, włosy. też mam na ich punkcie małego świra, ale niestety nie dbam o nie tak jak ty. u ciebie widać efekty! ^^

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miłe, ciepłe słowa a także szczera, kulturalna, i przede wszystkim - konstruktywna krytyka - wszystko jest dozwolone. To motywuje mnie najbardziej w blogowaniu!:)

Chamstwo i obraźliwe teksty lądują w koszu od razu.

Popularne posty