Wyprawka dla bobasa.

Cześć wszystkim!:) Dzisiaj po raz pierwszy na blogu typowo ‘dzieciowy’ post który będzie dotyczył wyprawki dla maluszka – wszystko oczywiście moimi oczyma :) Będziecie mogły przeczytać o wszystkim co już mam. Jako że jestem mamą po raz pierwszy to myślę, że mogę czegoś nie wiedzieć i być trochę niezorientowana w temacie pomimo tego, że mam obok siebie chodzące encyklopedie które wychowanie dzieci mają za sobą. Nie ukrywam też że czuję w związku z tym lekkie zdenerwowanie i tremę, a czasem nawet strach bo boję się czy posiadam wystarczająco dużą wiedzę i wszystko co potrzebne maleństwu. Boję się też tego jak się sprawdzę w roli mamy i czy dam sobie radę ze wszystkim, choć znam siebie i wiem że posiadam naprawdę dużą siłę i cierpliwość. Lecz nie mogę uciec ze strachu, pozostaje mi tylko rzucić się na głęboką wodę bo nie ma innego wyjścia :)
Ale myślę że nie jestem pierwsza i ostatnia z takimi rozterkami – to naprawdę pocieszające.
Dobra, koniec zwierzeń!  Pora na podzielenie się z Wami moją wyprawkową listą jak i spostrzeżeniami :)
Na początku powiem że wiedzę na temat dziecięcych rzeczy zdobyłam nie tylko w domu ale też w szkole rodzenia i różnych poradnikach :)

 
UBRANKA
Omawianie wyprawki dla mojej dzidzi zacznę od ubranek ponieważ one chyba w największym stopniu zaprzątały moją głowę – pomimo tego, że chciałam aby moja dziewczynka wyglądała najładniej na świecie, pamiętałam przede wszystkim o tym że ubranka dla niej muszą być przede wszystkim praktyczne i z dobrego, przepuszczającego powietrze materiału. Kupując ubranka zwracałam na to by w składzie królowała bawełna lub coś innego przewiewnego, a wszystko co zawierało poliester odkładałam na bok. Pamiętając słowa pielęgniarki noworodkowej ze szkoły rodzenia starałam się nie tylko nie kupować za dużo, ale i odpowiednio do panującej aury.
Ważnym aspektem była cena. Na początku powiem że jeśli nie szukamy dobrze, to może się okazać, że ubranka pochłoną zdecydowaną część naszego budżetu. Oczywiście jeśli kogoś stać na kupno tylko i wyłącznie nowych ubrań – nic nie stoi na przeszkodzie. Jednak co zrobić jeśli widok trzech sztuk body, lub co gorsza jednej, w cenie 45 zł mrozi nam krew w żyłach? Nic innego jak wybrać się do sklepu z używaną odzieżą. Nie dość że nie wydamy tam fortuny to możemy znaleźć przepiękne, oryginalne ubranka, i do tego często nowe, nieużywane! Masa ciuszków z George, Early Days, F&F, H&M, Cubusa czy Zary piętrzy się w koszach i po prostu żal tego nie kupić.  Za równowartość trzech bodziaków ze Smyka możemy kupić całą torbę ubranek w sh, a oszczędzone pieniądze przeznaczyć na coś innego. Na dodatek powiem że sporo ubranek w sh jest po prostu nowych! Warto chodzić i szukać bo można znaleźć prawdziwe perełki i to właśnie nowe.


Oczywiście warto mieć część nowych ubranek, np. buciki czy skarpetki (nie no, skarpetki obowiązkowo nowe) ale na resztę ubrań wcale nie musimy wydawać fortuny (nowe to koniecznie muszą być akcesoria do pielęgnacji a nie ubranka). Ja posiadam nie tylko nowości z sieciówek  ale i te z sh (caaałą masę ;D).
Na zakupach zwracałam przede wszystkim uwagę na to by ubranka były w stanie wręcz idealnym – niepowyciągane, jak nowe, bez kłaczków. I powiem Wam że moja Jula ma prawdziwe cuda – aż jej zazdroszczę tych pięknych ubranek ;D!

KOSMETYKI, AKCESORIA DO PIELĘGNACJI I SPRZĘT
Tutaj postanowiłam zamieścić listę tego co zostało zakupione dla maluszka. Kilka rzeczy dostaliśmy bo znajomi chcieli się pozbyć albo posiadamy nasze własne, i to są takie rzeczy których rodzice się nie pozbyli bo nie mieli do tego serca :) Kosmetyki i akcesoria zostały zakupione głównie w Smyku, Super Pharm,  Biedronce, niektóre w Ikei no i w internecie. Ceny kosmetyków i akcesoriów praktycznie wszędzie są takie same, np. te w drogerii Super Pharm nic a nic nie różniły się od tych w Carefourze. Wszystko było kupowane z pomocą listy w poradniku dla przyszłych rodziców jaki dostałam ja szkole rodzenia :)
Niektóre rzeczy brane były na późniejszy okres z tego powodu byśmy potem o nich nie zapomnieli.


KOSMETYKI

• oliwka Bambino
• delikatny krem pielęgnujący Nivea Baby
• kojący krem przeciw odparzeniom Nivea Baby
• krem ochronny na słońce Nivea Baby
• płyn do mycia ciała i włosów Nivea Baby
• puder łagodzący Nivea Baby
• dwa mydełka Bambino
• sól fizjologiczna, i cała apteczna reszta którą już się nie zajmowałam

AKCESORIA

Ogólne
• patyczki higieniczne Dada
• płatki kosmetyczne dla niemowląt Dada
• dwie butelki Tommee Tippee Closer to nature
• butelka Avent Philips (dostałam na szkole rodzenia)
• gruszka do nosa Canpol Babies
• zestaw do pielęgnacji paznokci Canpol Babies
• zestaw szczoteczek do zębów Canpol Babies (na potem)
• gryzak wodny Canpol Babies  (na potem)
• szczoteczka do włosów i grzebyk Tommee Tippee
• smoczki ortodontyczne
• 10 pieluszek tetrowych

Do przewijania
• przewijak
• pampersy Dada Newborn
• pampersy Dada Mini
• podkłady higieniczne Dada
• husteczki nawilżane Cleanic Kindii (2 x trójpak na promocji w Superpharm)
• pudełko na akcesoria do przewijania by były pod ręką


Do spania i nie tylko
• 2 podkłady higieniczne podgumowane do łóżeczka
• prześcieradełko frotte z gumką (dwa następne bez gumki były w domu od lat, więc szkoda by się marnowały)
• płaska podusia dla malucha (kupiona na potem, swoje odleży)
• mata na materacyk Vyssa Tulta
• kocyk cienki
• grubszy wełniany kocyk
• kocyki, których rodzice nie chcieli się pozbyć (:P:D)
• łóżeczko turystyczne
• zwykłe łóżeczko (dostaliśmy, bo w sumie po co kupować jeśli znajomi chcą się pozbyć, a nam jest potrzebne, zaoszczędziliśmy)

Mycie

• wanienka LÄTTSAM
• 2 ręczniczki z kapturkiem Torva
• termometr kaczuszka Canpol Babies
• myjka frotte Canpol Babies


Reszta
• rożek Kalamati w zestawie z pluszowym ptaszkiem i żyrafką
• wózek głęboki
• fotelik samochodowy
• płyn do prania ubranek dziecięcych Dzidziuś
• śpiworek
• zestaw śliniaczków (na potem)


Sama nie mogę wyjść ze zdziwienia widząc tą listę, bo widzę ile się tego uzbierało. Kiedyś myślałam że dla dzidziusia potrzeba o wieleeee mniej, nie mniej jednak cieszę się że tego tyle jest bo wiem że teraz niczego mi nie zabraknie. Jako że pierwsze dni po wyjściu ze szpitala spędzę w domu rodzinnym (będę czekać na wizytę położnej środowiskowej a jestem tu zameldowana) to wszystko już mam w miarę możliwości porozkładane tak aby mieć różne rzeczy pod ręką. Ostatnio też robiłam generalne porządki (taki tam instynkt wicia gniazda:P) więc wszystko w pokoju jest wyprasowane i poukładane idealnie. Nie ma mowy żeby coś mogło być nie tak, źle bym się z tym czuła. Cóż mi pozostało?:) Tylko oczekiwać porodu – z niecierpliwością, bo bardzo chcę zobaczyć już moją małą :D

Kochani, na koniec powiem że na dniach włączam moderację – po pierwsze dlatego że mam dość anonimowego syfu jaki zostawiają jak podejrzewam, hakerzy – w tych komentarzach są linki do jakiś niebezpiecznych stron, a mi samej nie chce się już sprzątać postów jeśli coś nie trafi do spamu.  Słyszałam że u paru osób moderacja pomogła więc może i u mnie coś zdziała. Drugą sprawą jest to że zostały mi dwa tygodnie do terminu, nie mam pojęcia czy nawet doczekam więc chcę uniknąć bajzlu na blogu. Podejrzewałam już wcześniej że może się zrobić delikatnie mówiąc „burdel” w komentarzach więc podjęłam taką decyzję. I słusznie bo już wczoraj pierwsze farmazony pojawiły mi się na blogu – nie wiem jak bardzo trzeba mieć coś ze sobą żeby rozsiewać ploty ale dobra.
Co do postów, od dzisiaj będą się one pojawiały automatycznie. Po prostu będę ustawiać godzinę i dzień publikowania posta bo mam parę w przygotowaniu a oczywiście wolę być ostrożna i chcę by nowe notki wciąż się pojawiały na stronie.

To na tyle :D Miłego dnia Wam życzę piękne :)

Komentarze

  1. Rożek dla małej jest przecudny :) W ogóle teraz takie ładne rzeczy dla dzieci robią. Wszystko by chciało sie kupić a na prawdę większość jest potem niepotrzebna. Dobrze, że podeszłaś do tego racjonalnie :)
    Życzę powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  2. czekamy na posty z Dzidziusieeem <3 :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie masz się czego bać :D Znaczy no wiadomo stresik będzie, ale pamiętaj, że każdy jest kiedyś po raz pierwszy rodzicem :P Zresztą masz w okół siebie ogromne wsparcie w razie czego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O jej to takie małe istoty potrzebują a tyle rzeczy - kurcze więcej niż ja ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko jest takie słodkie *_*

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam pierwsze dni bratowej po powrocie ze szpitala do domu :) No i całe te przygotowania z wyprawką! Świetnie, że macie już wszystko kupione i jesteście już gotowi na przyjście malutkiej!

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno będziesz dobrą matką, córunia cię pokocha całym sercem :)
    Strasznie żałuję, że nie mogę pochodzić po sh i poszukać fajnych ciuszków - muszę się oszczędzać, a mam ogromną potrzebę wystylizowania małego już od pierwszych dni ;)
    Na szczęście, albo nieszczęście jeszcze dużo zakupów ciuszkowych nas czeka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystko pięknie skompletowałaś, więc tylko czekać na córcię :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rożek jest naprawdę słodki!!! Sama wybrałabym własnie taki :))

    OdpowiedzUsuń
  10. czekam na Twoją królewnę, nie wątpię w to, że będziesz cudowną mami :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj tam akcesoria, ja już się doczekać nie mogę aż pochwalisz się bobasem! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jejku wspaniałe rzeczy! *.*
    Na pewno nie możesz się doczekać już porodu, trzymam kciuki aby wszystko przebiegło dobrze i teraz odpoczywaj! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. aż zazdroszczę Juli tego wszystkiego i tego jak fajną mamę (tatę pewnie też :D) będzie miała! szczęściara z niej :D ten rożek jest cudowny. a co do zakupów w sh to się z Tobą zgadzam, wielokrotnie widzę rzeczy w bardzo dobrym stanie dla dzieciaczków i to za grosze a po co wydawać mnóstwo kasy w sklepach skoro dzieci szybko z nich wyrastają?

    OdpowiedzUsuń
  14. Na pewno będziesz super mamą, pełen mamowy pakiet mamy w środku, w nas, żadne gadżety czy poradniki nie są potrzebne ;)

    Kupiłam dla mojego małego Maksa te same espadryle w H&M :)

    Co do wyprawki dla niego - ja mam o wiele za wiele, cały czas dostaję masę prezentów dla niego, już mi się zaczynają powtarzać ciuszki, kocyki, ręczniki... Nie mam już gdzie tego wszystkiego trzymać. Szkoda tylko, że nikt nie szanuje tego jak chcę wychowywać i ubierać własnego syna i każdy kieruje się po prostu własnym gustem, no, ale ponoć darowanemu koniowi w zęby się nie patrzy, więc ja swoje zęby zaciskam mocno i z uśmiechem okazuję wdzięczność za wszystkie gifty z okazji nadchodzących narodzin Maksa.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja dziś byłam na oglądaniu wyprawki bo moja szwagierka rodzi około 15 lipca więc jest uzbrojona we wszystko. Ubranka dla dziewczynek są prześliczne, ale ja się przyznam, że wolę mieć synów (tzn. na razie są w mojej wyobraźni, ale za jakiś czas kto wie...) ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. To czemu na post z Twoją córeczką. :);*

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam swój ulubiony sh i czasem jak spojrzę na te ubranka dla niemowlaków to normalnie cudo, warto tam kupić coś za grosze:) Widzę ze masz już spory zestaw wyprawkowy dla niemowlaka:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Widzę, że już przygotowana jesteś i nie masz się już czym zamartwiać, na pewno wszystko jest! I na dodatek takie piękne! Rożek już w ogóle robi wrażenie:) Podoba mi się Twoje podejście co do ubranek z sh, są tam prawdziwe perełki aż sama nieraz żałuję, że nie mam kogo ubrać w takie cuda:P

    modernizacja komentarzy to dobra sprawa, albo chociaż usunięcie możliwości komentowania przez anonimów - mi pomogło usunąć masę spamerskich komentarzy z linkami

    OdpowiedzUsuń
  19. Oo, jaki ciekawy i przydatny post o wszystkim, co dotyczy wyprawki. Jakie piękne te rzeczy pokupowałaś <3

    OdpowiedzUsuń
  20. daj link do wózka :)

    OdpowiedzUsuń
  21. 3mam za Ciebie kciuki! Oby dzidzia urodziła się zdrowa, a potem wszystko się ułoży.:)
    A co bycia mamą...Na pewno się boisz, ale wnioskuję po tym co piszesz, że jesteś bardzo dojrzałą i odpowiedzialną osobą, więc na pewno dasz sobie radę!

    OdpowiedzUsuń
  22. rożek przepiękny, uwielbiam oglądać w sklepach ubrania dla niemowląt, wszystkie są urocze, ale ceny czasami odstraszają :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Łoo spora ta lista a to pewnie i tak nie wszystko co się przyda :)
    Ja niedługo zostanę ciocią małej Julki, widzę imie to ma branie :D
    Czekam na zdjęcia z Maleństwem :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Będziesz super mamą! Piękne rzeczy kupiłaś! :)

    Chociaż powiem Ci kochana, że mam też żel do mycia ciałka z Nivea, używam go i przesusza skórę u mnie, a co dopiero u niemowlaka. :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja wierzę w to, że na pewno sobie poradzisz i będziesz świetną mamą ;*
    grunt to robić wszystko z miłością i będzie dobrze.
    A co do ubranek w sh to masz rację. Czasami jak idę do lumpka na zakupy i mijam wieszaki z dziecięcą odzieżą to aż się nie mogę nadziwić jakie tam wiszą ładne ubranka, aż miło się patrzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Piekne rzyczy:) Ale najwazniejsze,zebyscie wszyscy byli zdrowi i szczesliwi a reszta sama sie ulozy:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne rzeczy. Z własnego doświadczenia polecam dokupić pieluchy tetrowe - idą w ilościach hurtowych i pralka nie nadąża :p aaaa i Opakowanie termiczne z Tommee Tippee na butelkę z mleczkiem (mimo karmienia piersią, ciepła woda przydaje się w podróży i w trakcie wizyt w przychodaniach a Tommee Tippee ma chyba najlepsze opinie).... noo i krem NIVEA S.O.S. zarówno na odparzoną pupcię jak i na problemy skórne dorosłych - sprawdzone! PS. Jestem fanką produktów IKEA mimo, że mają opinię "sklepu dla biedoty"... w takim razie mogę być biedotą, ale szwedzi projektują genialne rzeczy, szczególnie dla maluchów :) Udanego rozwiązania i zdrowej dziewczynki! :) anmarmis

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeśli mogę ci coś doradzić, jako studentka polożnictwa, przyjrzyj się kosmetykom Babydream z Rossmanna- według mnie najlepszy skład dla noworodka. Tutaj ściągawka: http://www.srokao.pl/p/moje-analizy.html - kiedy najedziesz na te obrazki 'look whos popular' to wyświetli ci się co tam analizowane jest pod poszczególnym obrazkiem. Poczytaj:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Na pewno ze wszystkim sobie poradzisz :) rzeczy b.ładne :)a co do sh to w zupełności się zgadzam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Anonimowa z 18:16 - niestety nie posiadam bo wózkiem nie zajmowałam się ja tylko mój men i w sumie nie wnikałam bo jakoś nie mam głowy do tego :) wózek jest spoko :D

    Anonimowa z 21:49 - ja uwielbiam Ikeę i mam gdzieś co o niej mówią :) moim zdaniem są tam świetne rzeczy nie tylko do wyposażenia domu ale i dla maluszka. z pewnością będę się tam zaopatrywać zawsze gdy będę na zakupach :) dziekuje za rady!:):*

    Anonimowa z 23:10 - mam oliwkę Baby Dream z Rosmannaa, na razie olejuję nią włosy i zmywam tusz z powiek ale zostało mi jej na tyle dużo że przetestuję na skórze mojej malutkiej :) Z pewnością zainwestuję też w płyn Baby Dream jak się skończy nasz z nivea. Dziekuje za rady i link!:D:):*

    OdpowiedzUsuń
  31. ale śliczne rzeczy, jeeejju ;) Dobrze, że masz przygotowane już wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  32. dasz sobie radę :) podziwiam Cię, nie wiem czy bym sobie z tym wszystkim teraz poradziła.
    śliczny rożek ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. rożek jest prześliczniutki ! zakochałam się :D jak będę miała dzidziusia (wypluuuuuuuj) w dalekiej przyszłości to kupie taki sam! :D
    a generalnie to nie chciało mi się czytać ale przejrzałam zdjęcia! :D :*
    w ogóle te pampersy DADA są naprawdę świetne, używa je moja mała bratanica i nie było jeszcze takiego czegoś, żeby przeciekły a te z PAMPERSA, i to droższe owszem :D mam nadzieję, że produkty nivea będą Ci służyć ale wypróbuj też kiedyś oliwki i szamponu z firmy LINOMAG, bardzo dobre :) buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  34. przeczytałam jednym tchem cały post :) ależ zazdroszczę! będziesz super mamą <3
    buziaki kochane!

    OdpowiedzUsuń
  35. Taka mała istotka a już tyle kosmetyków i gadżetów. Jesteś dobrze przygotowana :)). Będziesz cudowną młodą mamą ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Wczoraj byłam na zakupach w realu i widziałam różne bodziaki za 4-6 zł! :o
    Tanizna, a jakie śliczne :D

    Wszystko co kupiliście jest śliczne, aż zazdroszczę xd
    Teraz pozostaje mi tylko życzyć Tobie, Wam powodzenia ;*
    Czekamy na maleńką!

    OdpowiedzUsuń
  37. Ale super wyprawka :)
    Na pewno będziesz super mamą, my także z niecierpliwością oczekujemy na fotki Małej ;).
    Buziaki, uściski,
    p.s. moderacja - dobry pomysł, co masz się stresować jakimś spamem ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. chyba się zgubiłam w postach i wychodzę na pierdołę, bo nie wiem kiedy masz datę porodu :(
    A wszystkie zakupione produkty są niesamowite, jeszcze tak ładnie ułożyłaś wszystko do zdjęcia :) I przy okazji muszę pochwalić ten post, ponieważ może być on niezbędny przyszłym mamom, które borykają się z tym problemem i nie wiedzą co kupić na początek. SUPER! :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Marta mówiła nam na kiedy ma termin chyba z tysiąc razy :p 17 lipca <3

    OdpowiedzUsuń
  40. Hej! Znalazłam Cię na YT:) sama jestem dopiero w 22 tygodniu i póki co mam listę potrzebnych rzeczy(po tym poście dopisałam jeszcze kilka;p). I powiem Ci, że sama byłam w szoku gdy zobaczyłam ile tego wszystkiego potrzeba:) na szczęście o wózek, łóżeczko i fotelik (czyli w sumie najważniejsze i najdroższe "gadżety";p) nie musiałam się martwić bo to dostałam od przyszłych Teściów:) a z zakupem reszty rzeczy chyba jeszcze troszkę poczekam;)

    ogólnie to świetny blog i ten post, przyda się wielu przyszłym Mamusiom :)

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Marciaaaaaaaaaaaaa <3 mamuśka <3

    OdpowiedzUsuń
  42. Anonimowa 15:12 - też widziałam tam bodziaczki :D ale dotykałam ich i ten materiał był taki.. no nie za ciekawy :P
    Dziekuje!:):*

    Anonimowa 21:28 - poczekaj poczekaj nie ma co się spieszyć :D zostaw sobie to na później bo przed porodem jak będziesz odpoczywać to w sumie się wynudzisz heheheh ;D bynajmniej ja sie nudze:D
    jutro kolejny filmik o ciąży :)
    dziekuje pieknie:):*

    OdpowiedzUsuń
  43. Różek jest przepiękny! :) Kochana, wszystko będzie dobrze, nie martw się. Będziesz cudowną mamą :*

    OdpowiedzUsuń
  44. Rożek i żyrafa rewelacyjne, śliczne wzorki i kolorystyka :)

    OdpowiedzUsuń
  45. O Matko! Już za ok 2 tygodnie będę ciocią ! ;D
    Zaglądam tu kilkaset razy dziennie i tylko patrzę czy nie ma tu zdjęcia Malutkiej :)

    Jejku, jakie cudowne rzeczy!
    Powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  46. Dodaję Cię do obserwowanych. Niedługo będę przeglądać uważnie post:)

    OdpowiedzUsuń
  47. te malutkie buciki... jejku!! takie malutkie ubranka są niesamowicie urocze. Szkoda, że dzieci tak szybko rosną i niestety (i stety jednocześnie), maluszek wyrośnie szybko z tych piękności :)
    Gratuluję, już teraz! :)

    OdpowiedzUsuń
  48. o jeju! jakie słodziutkie rzeczy!
    kiedyś słyszałam u fryzjerki ( tak tak ploteczki u fryzjera) ze bardzo tanie i ładne ciuszki są w Pepco dla dzieciaczków ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. swietna wyprawka ;)

    obserwuje z miła checia bede sledziła dalsze losy ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Aż mi się przypomniała wyprawka dla mojej młodszej siostry kilka lat temu :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Zgadzam się co do używanych ubranek. Moja córcia jeszcze przed narodzinami miała stos ciuchów z sh. Dosłownie grosze wydałam,a wizualnie nie odbiegały niczym od nowych ciuszków. Jeśli się tylko chciało to można było prawdziwe perełki wyszukać. Młoda ma teraz 3,5 roku i niestety dorwać coś w sh to już cud - większość mam muszka ubranka bo piaskownica bo przedszkole i niszczą się w strasznie szybkim tempie ;) Póki możesz odwiedzaj sh ;) Ja tęsknie za tymi pięknymi malutkimi zdobyczami ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miłe, ciepłe słowa a także szczera, kulturalna, i przede wszystkim - konstruktywna krytyka - wszystko jest dozwolone. To motywuje mnie najbardziej w blogowaniu!:)

Chamstwo i obraźliwe teksty lądują w koszu od razu.

Popularne posty