My favourite salads.

 

Jestem bardzo wybredna. Nie przepadam za tłustymi potrawami, nie lubię tortów, nadmiaru słodkości, lubię zjeść tak żeby się najeść ale nie przejeść, bo jeśli przesadzę, to moje samopoczucie leci w dół... Sałatki są dla mnie idealne na co dzień. Nie ma dnia bym nie zjadła którejś z nich bo są one witaminową bombą i smakują nieziemsko. Taką miską dobroci potrafię się najeść do syta i mam energię na dłuższy czas.

Dzisiaj przychodzę do Was z pięcioma sałatkami które lubię najbardziej. Skusicie się?

 

Sałatka z piersią z kaczki i karmelizowanym jabłkiem.

Miłością do kaczki zaraził mnie mój ukochany. Pyszne i delikatne mięso z kaczej piersi marynowane w pomarańczy i rozmarynie skradło moje serce. Postanowiłam je połączyć z karmelizowanym jabłkiem na miksie sałat. Jako dodatek wybrałam grzanki prosto z pieca. Połączenie idealne!

Sałatka grecka.
Kto nigdy nie jadł sałatki greckiej? Jestem pewna, że nie ma osoby która by jej chociaż nie spróbowała! Mieszanka oliwek, sera typu feta oraz warzyw pokrojonych w kostkę to tak banalne połączenie, że gdy nie mam pomysłu co mam zrobić na kolację a mam wymienione wcześniej składniki, to rozwiązanie mam podane na tacy!
Moim ulubionym dodatkiem do tej sałatki jest ciemne pieczywo z masłem.

Sałatka z piersią z kurczaka i warzywami.
Gdybym miała w lodówce parmezan, to z czystą przyjemnością podpisałabym to zdjęcie tytułem "Sałatka Cezar". Nie mam go jednak i bardzo ubolewam nad tym, ponieważ bardzo mi on smakuje i jest świetnym dodatkiem do wielu dań. Nie dodałam także grzanek w kostce bo nie specjalnie za nimi przepadam. Wolę pokrojoną w plastry, przypieczoną w piecu bagietkę.
Pomimo wszystko mieszanka z sałaty rzymskiej, pomidorów, czerwonej cebuli, oliwek i kurczaka jest wyśmienita i idealna na lunch. Do tej sałatki idealnie pasują frytki! Każdy sobie dobierze to co woli i na co ma ochotę. Lubicie tą sałatkę?

Sałatka hawajska.
No dobra. Mało wspólnego ma ta sałatka z Hawajami, ale jakoś tylko taka nazwa przychodzi mi do głowy gdy łączę pierś z kurczaka z ananasem. Do tej sałatki pierś z kurczaka marynuję w czerwonej papryce i soli - jest to duet całkowicie wystarczający i uważam, że nie trzeba nic więcej dodawać. Ananasa kroję w trójkąciki (kształt całkiem przypadkowy!) i całość rozkładam na miksie sałat. Lubię też dodać kiełki. Całe danie ma wtedy wyjątkowo świeży smak!

Sałatka z piersią z kaczki, granatem i mango.
Uwielbiam mango. Jak dla mnie smakuje jak słodko kwaśna marchewka, i jest to przede wszystkim owoc na który mam dużo pomysłów i który mogę wykorzystać nie tylko na surowo. Kaczka razem z mango i granatem tworzą ciekawą, soczystą całość o świeżym smaku. Z miksem sałat idealnie!

Sosy.

Te sosy są moimi ulubionymi i dodaję je tak, jak najbardziej lubię. Czasem gdy nie mam ochoty na dodatkowe smaki, polewam sałatkę tylko i wyłącznie oliwą z oliwek. Sosy jednak są smaczne i stanowią ciekawy akcent:) Moje ulubione to ziołowy, tzatziki (idealny do hawajskiej!), paprykowy i musztardowo miodowy. Nie chciałam Wam dopasowywać ich do poszczególnych sałatek bo myślę, że powinnyście dopasować je tak, jak lubicie.

Mam nadzieję że zachęciłam Was chociaż trochę i niedługo skosztujecie którejś sami!