Jak rozjaśnić włosy z L'oreal Sunkiss?



Rozjaśnienie włosów to jedna z tych rzeczy, które chciałam zrobić już dawno temu, ale nie miałam odwagi. Gdy ta przyszła, nie żałowałam. Chciałam uczynić moje włosy jaśniejszymi, chciałam, by miały naprawdę fajny wygląd na lato. Zaszalałam ryzykując odrosty, bo żelu nie nakładałam na pasma i pasemka, tylko na całe włosy.


L'oreal Sunkiss efekty


Moją przygodę z rozjaśnianiem rozpoczęłam bodajże 26 kwietnia. Pierwsze 5 aplikacji powtarzałam co tydzień, dopiero po 5 przyspieszyłam tempo i nakładałam żel co 3-4 dni. Do zabiegów rozjaśniania podchodziłam 10 razy, nie dokumentując wszystkiego, ale dzięki zrobionym zdjęciom widać różnicę. Zwłaszcza, że pojawił się u mnie pierwszy od 7 lat odrost. Mimo to nie jest to rzecz irytująca, bo włosy dalej wyglądają zdrowo i co najważniejsze - naturalnie.

Rozjaśniacz aplikowałam na wilgotne włosy, a następnie suszyłam je suszarką. Między aplikacjami dogłębnie nawilżałam i odżywiałam włosy. Brałam pod uwagę to, że Sunkiss jest jednak rozjaśniaczem i coś może mi z tymi włosami zrobić. Od czasu do czasu miałam wrażenie, że włosy są nieco przesuszone, ale tak się dzieje, gdy się z nimi coś takiego robi. Trzeba się z tym liczyć. Dobry stan włosów jaki utrzymałam, to przede wszystkim zasługa pielęgnacji, ale także tego, że Sunkiss jest bardzo delikatnym produktem. Nie wpłynął na wypadanie włosów, ponieważ wypadanie się nie zwiększyło, gęstość kucyka nie uległa zmianie. Kolor jaki uzyskałam to średni, miodowy blond, więc obietnica producenta spełniła się :)
Na dodatek powalił mnie wydajnością. Moje włosy są cienkie, więc nie potrzebowałam nakładać go w większej ilości. Starczył mi na 10 APLIKACJI, co jest naprawdę sukcesem w porównaniu do ilości użyć przedstawionych przez większość osób.
Sunkiss ma jedną, małą wadę jeśli chodzi o cienkie włosy. Jest produktem który zostaje na włosach po nałożeniu, więc po wysuszeniu ich suszarką miałam wrażenie, że włosy są oblepione i lekko matowe, tak jak po źle zmytej z włosów odżywce. Problem znikał po kolejnym myciu włosów.
Cena? Kupiłam go na allegro, więc zapłaciłam 17 zł.


Rozjaśnianie włosów z L'oreal Sunkiss


ZALETY
• delikatne, stopniowe rozjaśnienie
• subtelny efekt włosów rozjaśnionych słońcem, miodowe tony
• piękny zapach
• brak wpływu na stan włosów poza chwilowym przesuszeniem
• wydajność - 10 aplikacji!

WADY
• efekt włosów po źle spłukanej odżywce

Muszę Wam powiedzieć, że jestem naprawdę zadowolona z tego produktu. Jedna z obserwatorek na instagramie zdradziła mi, że producent wycofał go i jeśli to prawda, to strzelił sobie w stopę. I TO NA MAKSA.


Drogi L'oreal, nie rób sobie tego, i zostaw ten produkt w spokoju na drogeryjnych półkach :)

Bo co jak co ale Sunkiss to jeden, jedyny produkt do rozjaśniania, którego się nie bałam i który nie zrobił mi krzywdy. Efekt jest świetny, nie uzyskałam kaczego blondu tylko taki, jaki miałam będąc małą dziewczynką.
Czy użyłabym go jeszcze raz?
Zdecydowanie.



Popularne posty