8 najważniejszych rzeczy do zrobienia w kwietniu


Dzień idzie za dniem, tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem… I znów mamy kwiecień ;) Wszystko kręci się w swoim pięknym, ustalonym rytmie. Wystarczyły dwa ciepłe dni by listki wyrosły w koronach drzew a kwiaty zakwitły. W kwiecień weszłam z fajnym, marcowym nastawieniem, ale nie było żadnego boomu bo postanowiłam, że skoro mogę, to zacznę go spokojnie. Oczywiście 1 kwietnia nie był przyjemnym dniem dla osoby bez poczucia humoru. Miało to swoje skutki- częściej miałam focha aniżeli byłam miła w obyciu ;) Potem już było ok i razem z rodziną korzystaliśmy z przyjemności jakie dawało nam to wspaniałe słońce.
Po przepięknym weekendzie dałam sobie czas na wypisanie wszystkiego co chciałabym zrobić w kwietniu i niestety (!) zapisałam całe dwie strony miesięcznego plannera. Mam nadzieję jednak, że uda mi się ogarnąć wszystko co chciałam, bo choć jest tego wiele, to kilka rzeczy jest naprawdę priorytetowych. Część jest związana z ćwiczeniami własnego ja. Zachęcam do inspirowania się, bo może coś z tej listy Wam się przyda i dopiszecie to do must have miesiąca.


8 najważniejszych rzeczy do zrobienia w kwietniu:

1.    Zrobić konkretne, wiosenne porządki. Przejrzeć ubrania, bo może coś pofrunie do kogoś innego. Sprawdzić kosmetyki, bo może okaże się, że czegoś nie używam? Ogarnąć górę prania która urosła na komodzie w drugim pokoju bo nikt nie miał czasu tego złożyć. Posegregować naczynia w szafkach.

2.    Zrobić coś, żeby mieszkanie nabrało charakteru. Zdradzę Wam, że w tym temacie mój zmysł estetyki uległ znacznemu wyciszeniu kilka lat temu i kompletnie nie mam pomysłu co zrobić. Lepiej idzie mi dobieranie ubrań i dodatków w codziennym stroju, komponowanie smaków jakiegoś dania, dekorowanie ciast czy składanie pięknych moodboardów... W kwietniu stawiam na ramki ze zdjęciami, dodatki i świece. Może odniesie to jakiś skutek.

3.    Zlecenia. Po prostu zlecenia. Powiem Wam, że kiedyś myślałam, że praca i dbanie o dom to nic takiego, i w dalszym ciągu jestem w stanie stwierdzić, że to da się pogodzić. Ale dla mamy jest to naprawdę hardcorowe i jeśli druga osoba nie może pomóc Wam w takim samym stopniu jak Wy to robicie, to nie ma co się przemęczać. Zamierzam trochę odpuścić, zwłaszcza dla dziecka.

4.    Słodkości – torty, mini tarty, beza i prawdziwa, domowa szarlotka. Kocham piec i chociaż nie spamuję ciągle zdjęciami w tej tematyce to piekę. I to będę robić!

5.    Chciałabym mniej się złościć i uszczęśliwiać siebie małymi rzeczami. Niestety nawet krótki gniew potrafi wszystko zepsuć, a ja nie chcę się denerwować bzdurami nawet, jeśli czasem są bardzo potrzebne.

6.    W kwietniu zamierzam wykonywać ćwiczenie wdzięczności, myśleć pozytywnie, dbać o świeżość w głowie.  To naprawdę się przydaje w każdej dziedzinie życia i pomaga przetrwać w różnych chwilach zwłaszcza, jeśli czujemy, że zaraz nas coś trafi. Poza tym pozytywne myślenie można wykorzystać w wizualizowaniu własnych marzeń – pamiętajcie tylko by o swoich marzeniach myśleć w czasie teraźniejszym i bardzo namacalnie. Nie możecie wątpić!

7.    To czas na suplementowanie się od środka, i dbanie o włosy. Zadbam również o ciało i postaram się o zmniejszenie się cellulitu, tj. muszę biegać i chciałabym dodatkowo ćwiczyć zgodnie z jakimś programem ćwiczeniowym.

8.    Zasadzę zioła doniczkowe. Spróbuję posadzić sałatę.

A Wy macie swoje plany i zamierzenia na ten miesiąc?



Komentarze

  1. Punkt numer 1 też mam w planach i nie wiem jak się do tego zabrać. Odkładam z dnia na dnień, z tygodnia na tydzień hehe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem są ważniejsze rzeczy niz porządki, ale i na nie trzeba znaleźć czas :D

      Usuń
  2. dobrze sobie napisać co się chce zrealizować wtedy łatwiej się za to zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne zdanie "jeśli druga osoba nie może pomóc Wam w takim samym stopniu jak Wy to robicie, to nie ma co się przemęczać". Absolutnie też zamierzam zacząć je stosować. Mój plan to nierezygnowanie z ćwiczeń. Mimo, że spadło na mnie trochę dodatkowych obowiązków, nie mogę się poddać w tym temacie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ćwiczenia to przede wszystkim kwestia zdrowia więc zgadzam się z Tobą w 100%! Zdrówka!:)

      Usuń
  4. dużo tego :) ale ja też się muszę zabrać za porządki! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba muszę stworzyć swoją kwietniową listę, to może być takie inspirujące i motywujące jednocześnie. Za mną chodzą od kilku dni kwiaty na balkon tak bym je widziała siedząc w pokoju dziennym, bo wewnątrz nie mogę mieć przez moje kocur co obgryzają wszystko co zielone;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie posiałam wszystko co chciałam, ale mam smaka na więcej :D

      Usuń
  6. Sama muszę zrobić porządki. Zastanawiam się tez nad wiosennym detoksem, moja skóra chyba tego potrzebuje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja z kolei potrzebuje mocnego nawilżenia, jest strasznie sucha...

      Usuń
  7. Muszę przede wszystkim zabrać się za naukę, bo sesja zbliża się nieubłaganie :( Poza tym podobnie jak Ty - przestać się denerwować byle czym i doceniać wszystkie drobnostki i uzupełnić garderobę nowymi sukienkami na lato :D Dziękuję za ten wpis, dużo inspiracji :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja w tym miesiącu zawzięłam się, aby jeździć rowerem, a nie komunikacją miejską i chociaż jest to fajne i przyjemne, to niestety w wielu przypadkach również uciążliwe. Ale powoli, powoli się do tego przyzwyczajam. Kręgosłupowi się podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja w kwietniu planuje znaleźć więcej czasu dla siebie. Póki co totalnie mi to nie wychodzi, ale mam takie założenie i liczę na to,że w końcu je zrealizuję. Słaba organizacja czasu wpływa na moją niekorzyść. Na początku należałoby zacząć od tego,że powinnam się w końcu wyspać :P.
    Trzymam kciuki za realizację Twoich założeń i mam nadzieję,że pod koniec miesiąca wrzucisz tutaj jakieś podsumowanie Twoich działań :P
    Pozdrawiam, www.dystyngowanapanna.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Powodzenia w samo realizacji, z tymi porządkami to masz rację, trzeba to co zimowe na odstawkę a teraz coś lżejszego.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiem, czemu Google Images podsunęło mi zdjęcia z tego bloga do zapytania o bezglutenowe drożdżówki, ale bardzo się z tego cieszę! :) Dawno nie spotkałam tak ciepłego, autentycznego i bezpretensjonalnego miejsca w sieci. Zostaję na dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  12. Powodzenia w realizacji planów :-) ćwiczenie wdzięczności też praktykuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Porządki. To jest to, czego nienawidzę najbardziej. Robię wszystko, żeby tylko nie sprzątać. A samo się nie zrobi. Jest 20 kwietnia. Dziś posprzątam łazienkę. Zobaczę, jutro sypialnię, itd.. A oprócz tego? Postanowienie kwietniowe u mnie to Hula-Hop :) Kręcę. Codziennie. Do końca maja mam zamiar wykręcić dobę (tylko talia) i sprawdzić czy i jakie są efekty. Powodzenia w realizacji Twoich postanowień :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeśli zależy ci na chudnięciu to 80% to dieta, a reszta ćwiczenia. Polecam ćwiczenia w domu, bo dadzą ci więcej niż bieganie. :)

    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne są takie listy :) Ja w tym miesiącu dbam przede wszystkim o weekendy <3 Są tak zaplanowane, żeby co tydzień robić coś fajnego :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miłe, ciepłe słowa a także szczera, kulturalna, i przede wszystkim - konstruktywna krytyka - wszystko jest dozwolone. To motywuje mnie najbardziej w blogowaniu!:)

Chamstwo i obraźliwe teksty lądują w koszu od razu.

Popularne posty