Euro Gastro 2013
Hej kochane!:) Nareszcie mogę napisać w miarę normalnego posta...:P Dlaczego? Obecna aura mnie dobija. Mam dość śniegu, zimna, chmur, brei na ulicach... Bo jakby zliczyć wszystko porządnie, zima trwa już jakieś.... 4 miesiące? To wszystko sprawia że ciągle śpię i nie mam na nic ochoty. Najchętniej weszłabym pod kołdrę i nie wychodziłabym już spod niej, bo jestem na maksa zmęczoooona... Wszystkiego się odechciewa, nie mam ochoty robić zdjęć, nie mam ochoty nigdzie wychodzić, nawet maseczek na włosy nie chce mi się robić bo siły w dłoniach nie mam. Spaaaaććć... Wiosno, przyjdź!!
Dzisiaj za to mam dla Was foto relację z targów gastronomicznych Euro Gastro 2013. Miałam przyjemność iść na nie z moim ukochanym, pooglądać co nie co i trochę pojeść :D Chodziliśmy po hali MT Polska jakieś dwie godziny gdy stwierdziłam że już nie mam siły :)
Powiem Wam że widziałam naprawdę wiele ciekawych rzeczy, m.in. piece z panelami dotykowymi i nowymi systemami obsługi o których chce się wiedzieć wszystko :D Jadłam przepyszny pudding ryżowy no i widziałam maszynę do masowej produkcji sushi która kosztuje 40 000 zł. Szok! No ale wszystko ma swoją cenę. W każdym razie było pysznie :D
I na koniec ja :D
Powiem Wam że ja i D. widzieliśmy kolejną "babę z radomia" - kobieta ładowała do swojej torby bułki Oskroby które były wystawione do degustacji - torba wypakowana po pęczki a stoisko puste, ale cóż, tak to jest jak się jest pazernym :P Rozumiem, iść i próbować wszystkiego po troszku ale żeby od razu podpierdzielać całe stoisko do torby? Trochę wstyd...
Tym samym kończę tego posta, idę zjeść kolację bo wieczór przespałam a w brzuszku burczy :)
Dobranoc!:)
Dzisiaj za to mam dla Was foto relację z targów gastronomicznych Euro Gastro 2013. Miałam przyjemność iść na nie z moim ukochanym, pooglądać co nie co i trochę pojeść :D Chodziliśmy po hali MT Polska jakieś dwie godziny gdy stwierdziłam że już nie mam siły :)
Powiem Wam że widziałam naprawdę wiele ciekawych rzeczy, m.in. piece z panelami dotykowymi i nowymi systemami obsługi o których chce się wiedzieć wszystko :D Jadłam przepyszny pudding ryżowy no i widziałam maszynę do masowej produkcji sushi która kosztuje 40 000 zł. Szok! No ale wszystko ma swoją cenę. W każdym razie było pysznie :D
Powiem Wam że ja i D. widzieliśmy kolejną "babę z radomia" - kobieta ładowała do swojej torby bułki Oskroby które były wystawione do degustacji - torba wypakowana po pęczki a stoisko puste, ale cóż, tak to jest jak się jest pazernym :P Rozumiem, iść i próbować wszystkiego po troszku ale żeby od razu podpierdzielać całe stoisko do torby? Trochę wstyd...
Tym samym kończę tego posta, idę zjeść kolację bo wieczór przespałam a w brzuszku burczy :)
Dobranoc!:)
a ja taka głodna (jak zwykle)
OdpowiedzUsuńmmm pyszności!
a Ty śliczna <3
mmmniam :D ale pyszotki na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńcudnie Kochana wygladasz :) Brzuuusio uroczy ♥
wiesz może czy takie coś jest we wrocławiu ? :) Czy to tylko u was?
OdpowiedzUsuńbrzuszek masz świetny :)
wiesz nie mam pojęcia, myślę że we Wro też coś jest ale niestety nie wiem kiedy bo rozglądam się za targami tylko tu w Wwa :)
Usuńale pyszności!!
OdpowiedzUsuńhehe to była Baba z Warszawy tym razem :D nie no kosmos, żal mi takich ludzi, chyba nie mają wstydu.
OdpowiedzUsuńAle jedzonko miłe dla oka! :)
Witaj, masz fajnego bloga, miło się go czyta :-) Mam takie pytanko do Ciebie: czy masz jakieś dochody za jego prowadzenie? np: z reklam? Pytam z ciekawości bo słyszałam, że niektórzy zarabiają niezłe sumki pisząc blogi i może sama bym założyła jakby była finansowa motywacja :P pozdrawiam Kalina
OdpowiedzUsuńhahahaha ! xd i tyle do powiedzenia.
Usuńhej :) jeśli chodzi o reklamy to strasznie marnie..:P ja w ciągu dwóch lat prowadzenia bloga zarobiłam na takich wiesz reklamach z google adsense które miałam od razu na blogu (po prostu z tytułu jego prowadzenia) niecałe 20 euro, a wypłacają dopiero od 72 euro chyba..:P tak więc lipa jeśli o to chodzi.
Usuńczasem trafi mi się kampania reklamowa ale to jest związane z moimi zainteresowaniami więc robię to co lubię, a te kampanie to są po prostu zlecenia ale to też nie jest częste. jeśli się pojawia jakaś kasa to dopiero po jakimś czasie, tak myślę.
ale ważne jest po pierwsze prowadzić bloga dla siebie, potem coś przychodzi ale też nie powinno się na to nie wiadomo jak napalać że tak powiem :)
dzięki za szczerość :-) Bardzo lubię czytać Twoje posty, uważam że masz ciekawe przemyślenia i można stąd coś podpatrzyć, wyciągnąć dla siebie ! Brawo !
Usuńp.s. Pięknie wyglądasz, ciekawe czy będzie chłopczyk czy dziewczynka ? Powodzenia ! :D
hehe dziekuje :D co do szczerosci nie ma opcji ja jestem szczera zawsze i to do bolu :D buźka :D
Usuńcudownie wyglądasz, ciąża Ci służy!:*
OdpowiedzUsuńomniomniom <3
OdpowiedzUsuńTo wszystko wygląda tak ślicznieeee. Aż ślinka leci:)
OdpowiedzUsuńto był błąd, że o takiej porze weszłam na Twojego bloga, bo zrobiłam się głodna ;P to wszystko wygląda tak apetycznie i estetycznie, po prostu jadalne dzieła sztuki ;)
OdpowiedzUsuńMmm pyszności :)
OdpowiedzUsuńAleż Ty śliczna <33
aaaa chcę na takie targi :D
OdpowiedzUsuńale pyszności!
OdpowiedzUsuńczuję ze te targi byłyby rajem dla mnie i moim przyjaciółek . czyt. wiecznie głodne morświny, które rządają coraz więcej jedzenia hahaha <3
Buziak:)
mmm pewnie same pychoty.Ten tort jest świetny ; O
OdpowiedzUsuńjaki piękny tort!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńA te pyszności mmm, sama bym takie zjadła, tort - cudowny!
Nie powinnam tego oglądać bez śniadania.....
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś apetytu. Najbardziej podobały mi się te wszystkie torciki.
OdpowiedzUsuńPo Twoich zdjęciach, stwierdzam, że na targach musiało przepięknie pachnieć :D A Twój brzusio coraz większy :))
OdpowiedzUsuńNa kiedy masz termin?:)
Niektóre rzeczy wyglądają naprawdę przepysznie :)
OdpowiedzUsuńNo cóż są ludzie, którzy wstydu nie mają i na promocjach wszystko do torby ładują
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńO Ty! Jak możesz takie pyszności pokazywać szczególnie to truskawkowe ciasto och, ono patrzy się na mnie truskawkowymi oczami a la kot ze Shreka i woła "ugryź mnie!". :( Nie lubię za to tych tortów, bo one tak sztucznie wyglądają z ta gotową masa. Znam osobę, która też umie robić takie skrobane cuda z arbuza :)
OdpowiedzUsuńTu takie smakołyki, a ja głodna czekam na obiad ;p
OdpowiedzUsuńMoże nie wszyscy ludzie wiedzą co to wstyd. Niestety.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten ogromny tort. Te malutkie (czekoladowe i z biedronką) również mnie urzekły. Urocze.
Wszystko wygląda apetycznie.
Han ha Lachs zrobiłam dzisiaj na obiad z ryżem i sosem - pychota ;)
OdpowiedzUsuńznaczy się łosoś ;)
UsuńJa też chcę już wiosnę !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTyyyle jedzenia! Ciasto z truskawkami i tort w kropki - mniam!
OdpowiedzUsuńMMMM sama chętnie bym popróbowała takich pyszności :D I JA CHCE TAKI TORT NA ŚLUB!!!! :D Nie mogłaś go dla mnie przemycić? :D
OdpowiedzUsuńO ja cię akurat jestem głodna :) Z chęcią bym się wybrała na takie "wystawy" pyszności :))
OdpowiedzUsuńTort cudny ! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nowego posta ♥
Mmm musiało być smacznie, ja niestety dziś jem same śmieci, kac mnie męczy - nie dobrze;/
OdpowiedzUsuńjak to wszystko smakowicie wygląda ;p
OdpowiedzUsuńAle masz duże czoło.. :o nie myślałaś o tym, żeby sobie zrobić grzywkę? :)
OdpowiedzUsuńmnia mniam mniam!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to masz taki słodki uśmiech :):P
OdpowiedzUsuńLOSZI.BLOGSPOT.COM
Powiem krótko, zwięźle i na temat... JADŁABYM ! ;D
OdpowiedzUsuń